Wczoraj skończyłam rysować portret małego Olka na zamówienie.Osoby malujące rzadko są zadowolone z końcowego efektu,ale ja jestem usatysfakcjonowana na 96%.Więc jest dość dobrze.Miejmy nadzieję ,że i osoba zamawiająca portret będzie podzielać mój entuzjazm.
Portret jest wielkości A4 ,rysowałam go przez 3 dni.
piątek, 9 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Droga Lucy:)) Portrecik jest nadzwyczajny, słusznie jesteś zadowolona. On jest po prostu piękny w każdym szczególe- serdeczne gratulacje! Jesteś więcej niż dobra...
OdpowiedzUsuń-" Nie można logicznie udowodnić, że coś jest piękne, trzeba to po prostu odczuć". Antoni Kępiński
pozdrawiam lipcowo:)))