Po kolejnej antybiotykowej kuracji
nie mam nic sił.Siedzę zaledwie po 3 godzinki.
Nic nie tworzę,brak weny twórczej.
Czasem pomysły są ,ale nie ma umiejętności
by je przelać na papier.
Narazie więc powstała mała szybka akwarelka,
aby nie wyjść z wprawy poruszania pędzlem.
Niestety żadne to arcydzieła,ech....