Dziś zjadłam ciasteczko,a nawet trzy i rysowałam ciacho
Czyli zjadłam i mam.
Po 5 latach przerwy z ołówkami wreszcie do nich wróciłam.
Tyle narysowałam w ciągu 5 godzin.
Myślę,że czeka mnie jeszcze co najmniej
tyle samo godzin pracy jak i nie więcej.
Nie jestem jakoś wielce z siebie zadowolona,
ale z drugiej strony mogło być gorzej.
Muszę przestać bać się ołówka i zacząć czuć
znów ten luz przy rysowaniu jak kiedyś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz