W piątkowy wieczór,
a właściwie noc,bo około 1.00 do 2.00 naszło mnie na szkicowanie.
Zaczęłam myśleć na grafikami na kartki świąteczne.
Niech by było kilka karteczek
z moimi rysunkami.
Wczoraj z braku farbek pod rękom
użyłam swoich tuszowych kredek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz