środa, 20 lutego 2019

Recenzja akwarela Aqarius

    Obiecałam Wam recenzję akwarel Pana Romana Szmala . Swoja droga ciekawe nazwisko;-] ,no ale wracajmy do tematu. Dostałam akwarelki do wypróbowania,8 kolorów, 


bez zielni.  Miłym dla mnie zaskoczeniem było to,że akwarele to całe kostki , a nie tak powszechne pół kostki. Kolory intensywne ,piękne barwy.Niesamowite ,że przy małej ,wręcz znikomej ilości wody dużo pigmentu nabiera się na pędzel.I tego trzeba się nauczyć,by nie nabierać za dużo farby,bo póżniej nie potrzebnie trzeba wycierać pędzel. Mieszanie farb idzie sprawnie,kolory ładnie się blędują .
 Obecnie przy tych akwarelami  nie posiadam
zieleni ,tylko mieszam 2 kolory ,
to samo tyczy się fioletu. 



 Jestem bardzo zadowolona z efektu. Czy kupię te farby? Czy polecam?  TAK. Tak jak pisałam intensywność barw jest super,lekkość nabierania farb na pędzel też bez zastrzeżeń.Polecam farby. Cena jest przystępna,akwarele robione są z naturalnych pigmentów a to duży plus . A w czym trzymać kostki/ Dla chcącego nic trudnego.
Ja tym czasem trzymam w niskiej  puszce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz