sobota, 13 lipca 2019

Stoi lisek koło drogi...

Do niedawna nie umiałam
naszkicować lisa, choć bardzo lubię
tego udzielca  , choć najbardziej
skradły moje serce inne rude
stworzenia ;a mianowicie
wiewiórki. Jednak ich jeszcze
 nie umiem rysować.
Postanowiłam wreszcie zrealizować 
 swój plan
i zaczęłam znów  malować 
na tkaninach.
Torebki kupiłam w zwykłym drogeryjnym  sklepie
i okazały się genialne do malowania.
I oto efekt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz