środa, 26 sierpnia 2015

Magnolia

Nie miałam zamiary malować,jestem ostatnio trochę przemęczona.
Jednak zadzwonił do mnie kolega i poprosił bym namalowała
kilka kwiatów,które mógłby zamieścić na swoich zaproszeniach ślubnych.
Więc stanęłam na wysokości zadania i stworzyłam trzy akwarelki.
Szczerze nie wiem,czy to do czegoś się przyda,ale fakt faktem,
że fajnie mi wyszło.
Może którąś z trzech akwarelek wybierze.
 Magnolie namalowałam na nowym papierze 
i jestem nim urzeczona. 
Fantastycznie pracuje z farbą i pędzlem. 

Trzy malutkie akwarelki zajęły mi 
5 i pół godziny.
Dużo czasu i bardzo dużo sił.
Bardzo się zmęczyłam.
Ale warto było.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz