wtorek, 25 września 2018

I'm in blue


Sticha chcialam juz namalowac od dawna ,
bo to taki śmieszny stworek. 
Chcialam sie też  sprawdzić, czy jeszcze mam
ten dryg  do rysowania disneyowskich postaci.
Udało się.
***
Była jeszcze torebka z tajskim  ptaszkiem, 
Ale ptaszek gdzieś odleciał...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz