Niesamowite,że zupełnie zapomniałam
O reszcie torebek ,które dałam na wystawę
,,Oblicza Kobiecości ".
A Wam ich jeszcze nie pokazałam.
No ale ,skleroza nie boli...
Do namalowaniem tych słonecznikowy zachęciła
mnie koleżanka i sąsiadka z dzieciństwa.
Do niedawna nie darzyłam słoneczników
jakaś większa uwagą.
A teraz od pół roku lubię je coraz bardziej.
I to jest moja ulubiona torebunia .
I to jest moja ulubiona torebunia .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz